home
zamki
warownie
galeria
o nas
kontakt
download
admin
Nowy Sącz
Dane podstawowe
Historia
Architektura
Dojazd
Atrakcje
Dane podstawowe

Zamek sądecki stał na skarpie w obrębie fortyfikacji miejskich w widłach dwóch rzek: Dunajca i Kamienicy. Kiedyś zamek posiadał dwie baszty narożne, wieżę, budynek mieszkalny i przedzamcze. Do dzisiaj zachowały resztki murów zamkowych, miejscami o wysokości kilku metrów oraz zrekonstruowana Baszta Kowalska, w której niekiedy urządzana jest jakaś ekspozycja, normalnie wejścia do niej nie ma. Basztę ozdobiona attyką nie powinno zaliczać się do zamku lecz do fortyfikacji miejskich, przylega do niej mur z gankiem strzelniczym. Całość tworzy obecnie malowniczy park miejski. Niektórzy mówią o zrekonstruowaniu całego zamku, podobnie jak zrobiono to przed wojną ale na razie brak na to środków.

Historia

Zamek wzniesiono w XIV w. w północno-zachodnim narożniku miasta włączając go w system obronny murów miejskich. Od miasta oddzielony był fosą i prawdopodobnie murem z bramą. W czasach tych był siedzibą kasztelani urzędu grodzkiego i starosty grodowego. Gościem zamku w 1370 r. był Ludwik Węgierski podążający do Krakowa aby zostać królem Polski. W 1384 r. Nowy Sącz witał kolejną pretendentkę do tronu – przyszłą królową Jadwigę Andegaweńską. Częstym gościem na zamku był król Władysław Jagiełło. W 1409 r. odbyły się tu narady króla z wielkim księciem litewskim Witoldem przed wojną z zakonem krzyżackim. W kolejnych wiekach zamek rzadziej gościł polskich monarchów i był głównie siedzibą starosty. Zniszczenia dokonane w czasie potopu szwedzkiego, pożary i konsekwencje kryzysu gospodarczego w XVII w. spowodowały, iż zamek zaczął chylić się ku ruinie. W 1768 r. wybuchł kolejny pożar, wywołany przemarszem konfederatów barskich i ich nieostrożnością, który zamek zniszczył. W czasach zaborów władze austriackie, które przejęły majątki królewskie, częściowo odremontowały zamek aby wykorzystać go na biura policji. W sierpniu 1813 r. potężna powódź podmyła zamkową skarpę, w wyniku czego do Dunajca osunęło się zachodnie skrzydło zamku. Pozostałą część zaadaptowano w 1838 na koszary i magazyny wojskowe, a w 1846 przekształcono na więzienie. W 1848 r. rząd sprzedał zamek miastu, które z powodu braku pieniędzy na remont wynajęło go wojsku austriackiemu z przeznaczeniem na magazyny mundurów i broni. Do częściowej odbudowy ruin zamku z restauracją baszty doszło w 1905 r. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości prowadzone były dalsze prace konserwatorskie zakończone w 1938 r. otwarciem w murach zamku Muzeum Ziemi Sądeckiej. W czasie okupacji Niemcy zamienili zamek w koszary i skład amunicji. W 1945 r. na skutek wybuchu uległ on całkowitemu zniszczeniu. W latach 50. odrestaurowano renesansową Basztę Kowalską oraz fragment murów z attykami.

Architektura


Plan zamku wg zachowanych fundamentów. A - zamek, B - Baszta Kowalska

Dojazd

Południowa część woj. małopolskiego. 65 km na południowy zachód od Tarnowa, 100 km na południowy wschód od Krakowa.Dojazd pociągiem lub PKS-em przez Kraków, Tarnów lub Krosno. Ruiny leżą w północno-zachodniej cześci miasta tuż koło dużego skrzyżowania i mostu prowadzącego do Limanowej. Płatny parking dla samochodów jest bardzo blisko. Z dworca PKS i PKP jest dość daleko, okolo 40 minut, warto podjechać autobudem miejskim. Pobieżne oglądnięcie trwa okolo 15 min.

Atrakcje

Legenda

Z powyższymi wydarzeniami łączy się podanie o tym jak szwedzki oficer dragonów Pontus de la Garde zakochał się w miejscowej dziewce Basi. Kiedy dowódcy szwedzcy postanowili spalić niebezpieczne dla nich miasto i rozkazali już wojsku gotować się do rzezi, oficer nie mógł znieść, że jego kochanka wraz z rodziną zginie więc ostrzegł ją o zbliżającym się ataku. Basia podzieliła się tę wiadomością z mieszczaństwem, które miało teraz czas uprzedzić Szwedów. Jak już wspomniano wraz o okolicznymi chłopami ruszyli oni na Szwedów. W walkach zginęła Basia obok swego ukochanego, ale miasto dzięki jej postawie zostało wyzwolone. Legenda związana z zamkiem dotyczy źródełka, które wypływało u podnóża Baszty Kowalskiej. Woda z niego nigdy nie zamarzała i miała siarkowy smak. W jego pobliżu straż na zamku pełnili młodzi i odważni rycerze. Co jakiś czas jednak któryś z nich znikał bez wieści. W końcu znalazł się śmiałek, który uzbrojony w halabardę, święconą kredę i różaniec stanął nieopodal źródełka. Kredą zakreślił wokół siebie krąg i czekał co się wydarzy. Po północy usłyszał piękne śpiewy, muzykę i wyłaniające się ze źródełka nimfy, które zapraszały go do tańca. Zrozumiał, że to one były przyczyną zguby rycerzy i nie wychodząc z poświęconego kręgu rzucił do źródełka różaniec. Woda zasyczała, a nimfy przemieniły się w obrzydliwe czarownic i odleciały w noc. Niestety po źródełku nie ma dziś śladu, zostało podobno zasypane podczas wybuchu w 1945 r.